welcome message

Ida-Nowakowska.blog.onet.pl to nieoficjalny blog w pełni poświęcony polskiej tancerce, piosenkarce & aktorce - Idzie Victorii Herndon. To właśnie tutaj znajdziesz obszerną biografię, rozbudowaną galerię zdjęć, mnóstwo ciekawostek i wiele innych. Grafika na potrzeby Ida-Nowakowska została wykonana przeze mnie. Zdjęcia i newsy należą do ich oryginalnych twórców. Mam nadzieję, że będziesz tu stałym gościem. Życzę miłego oglądania i zapraszam ponownie!

Wywiad z Idą

1. Czy masz swoją ksywkę albo pseudonim artystyczny?
Zawsze po prostu Ida - i tak wszyscy myślą, że to jakiś pseudonim.

2. Ile miałeś/aś lat gdy zacząłeś/aś tańczyć?
4 latka!

3. Na pewno ciężko pracowałeś/aś na swoje obecne umiejętności, czy kiedykolwiek pobierałeś/aś lekcje tańca lub trenowałeś/aś? Jeśli tak, to opowiedz o tym.
Moim szczęściem jest to, ze zawsze trafiałam na wspaniałych nauczycieli. Od razu zaczęłam od lekcji tańca w studiu baletowym P.Kosiewicz. Jak każdej małej dziewczynce marzyły mi się różowe baletki i spódniczka z tiulu. Potem wciągnęłam się i zapisywałam się na wszelkie możliwe techniki tańca. Tak zostało mi do dziś…Długo chodziłam do studia Metro im.Jerzego Fidusiewicza przy teatrze Buffo i to wtedy zamarzył mi się musical, który do dzisiaj jest moją pasją. Chodziłam też na lekcje hip hopu, na step do Pani Irziny i do zespołu tańca towarzyskiego „Kamionek“. Potem zdałam do szkoły baletowej…gdzie naprawdę zrozumiałam, że taniec wymaga bardzo dużo pracy. Mam wspaniałą nauczycielkę Panią Rybarską. Teraz chodzę do szkoły i tańczę w teatrze Roma…i nie mogę sobie wyobrazić, że kiedyś przyjdzie taki moment w moim życiu, że będę po szkole chodzić zamiast do teatru, do domu. Chyba bym zwariowała…

4. Jeśli miałbyś/miałabyś określić swój styl tańca, jakbyś go nazwał/a?
Styl „a la Ida“…(śmiech). W swoim tańcu staram się połączyć wszystkie znane mi techniki. Chce cały czas się uczyć tańczyć…, aby pewnego dnia móc każdy taniec wykonać perfekcyjnie. No dobrze…, chociaż prawie perfekcyjnie.

5. Dlaczego akurat taniec? Co czujesz kiedy tańczysz? Co takiego wyjątkowego jest w tańcu?
Dzięki tańcu mogę wylądowac swoje emocje. Jak tańczę żyję daną chwilą, danym krokiem. Występując, na chwile nie jestem sobą - jestem większa, pewniejsza siebie i piękniejsza. Na parę minut jestem bohaterka. To jest niesamowita moc, której nikt nie jest w stanie mi odebrać. Wiem, ze to brzmi górnolotnie…, ale co mam na to poradzić??? Czasami wydaje mi się, ze zostałam stworzona do tańca i każdy dzień bez tańca wydaje mi się zmarnowany.

6. Czy taniec to Twoja jedyna pasja? Jakie inne talenty i hobby posiadasz?
Wiadomo, że uwielbiam tez śpiewać i grać…, ale poza tym kocham czytać. Nie za wiele mam na to czasu…ale zawsze staram się znaleźć jakąś lukę na rozdział dobrej książki. Uwielbiam tez oglądać filmy…i jeść. Tancerka i jedzenie..hmmm czy ktoś mówił ze przeciwieństwa się przyciągają? Bardzo lubię też pływać, jeździć na rowerze (ale z reguły zdarza mi się to tylko w wakacje) i fotografować wszystko dookoła, szczególnie psy.

7. Kto jest Twoim idolem, mistrzem, wzorem do naśladowania? Czy masz ulubionego tancerza/choreografa, którego taniec podziwiasz?
Miałam zaszczyt spotkać wspaniałą kobietę i tancerkę Leslie Browne, która za darmo uczyła mnie w Nowym Jorku. Uwierzyła we mnie i będę jej za to wdzięczna do końca życia. Będąc gwiazda nigdy nie zapomniała, co to skromność. Podziwiam ja i chciałabym być taka jak ona. Gdy tam byłam spotkałam również Matta Williamsa, choreografa, który także poświęcił mi swój cenny czas zupełnie bezinteresownie i kiedyś mam nadzieje ze będę mogła mu się za to odpłacić. Jeśli chodzi o tancerza to Justin Timberlake nawet jako dziadek pozostanie moim faworytem. Jest po prostu boski. Nic dodać nic ująć. Potrafi zabić tańcem. Jeśli chodzi o choreografów w każdej technice tańca mam innego ulubieńca.

8. Czy masz na swoim koncie jakieś profesjonalne występy? Role w musicalach, pracę w teatrze, występy w teledyskach? Pochwal się:)
Zaczęło się od musicalu „Piotruś Pan“ w teatrze Roma. Grałam tam role Jane i Tygrysiej Lilii. Potem tańczyłam w „Metrze“, „Kotach“ i „Tańcu Wampirów“ oraz w Metropolitan Opera i Lincoln Center. Wystąpiłam również w filmie „Out of Reach“ u boku Stevena Seagala i w teledysku grupy Analog. Wiem, że to głupio brzmi, że mając 16 lat zagrałam w tych przedstawieniach…, ale naprawdę to wszystko tak z przypadku wyszło. Sama nie wiem dlaczego miałam takie wielkie szczęście tak wcześnie to osiągnąć.

9. Czy ktoś z Twoich bliskich/rodziny również tańczy zawodowo/profesjonalnie?
Nie, nikt nigdy u mnie w rodzinie nie tańczył, ale mam nadzieje ze od tego (czyli mojego) pokolenia to się zmieni!

10. Jakie jest Twoje niezapomniane wydarzenie, największe przeżycie związane z tańcem?
Za dużo by pisać, ale wydaje mi się, że to największe zacznie się w październiku… :)

11. Jakie oczekiwania/nadzieje wiążesz ze swoim udziałem w programie YCD? Na pewno chcesz wygrać….:) Ale jakich jeszcze rezultatów oczekujesz po występie w tym programie?
Już dzięki samym warsztatom w Paryżu, gdzie miałam zaszczyt uczyć się od największych choreografów, osiągnęłam COŚ…, czyli wiedzę. Bardzo bym się cieszyła gdyby widzowie zdecydowali, że to właśnie ja powinnam pojechać na Broadway, bo jest to niezwykła szansa na którą chociażby z powodów finansowych nie mogłabym sobie pozwolić, ale nawet jeśli nie wygram tego stypendium uczestnicząc w programie będę mogła poznać nowe style tańca. Tancerz musi cały czas ćwiczyć i uczyć się. Więc, każdy następny odcinek to będzie dla mnie nowe osiągniecie i zarazem wyzwanie. Ale przede wszystkim, dzięki temu programowi juz nigdy nie będę anonimowa tancerka, a tańczy się przecież nie tylko dla siebie, ale głównie dla publiczności. Mam nadzieje, ze ludzie po prostu docenia i pokochają mój taniec.

12. Gdzie chciałbyś być za 10 lat i co chciałbyś robić?
Za 10 lat będę miała 26 lat…jeju. Mam nadzieje, że będę cały czas tańczyć…może będę miała swój zespół taneczny, w którym sama będę choreografem…, może zagram w filmie i musicalu na Broadway’u…, a może moje życie potoczy się zupełnie inaczej…przytyję…wyjdę za mąż, urodzę trójkę dzieci i będę oglądać z nimi nagrania z programu „You can dance“. Zobaczymy…

13. Twoje motto życiowe?
„Pokonywanie własnych słabości jest miarą człowieczeństwa‚ trzeba ciągle udoskonalać siebie a nie innych wokół” i „Jedynie prawda jest ciekawa”.

14. Trzy życzenia do złotej rybki?
Chciałabym odnaleść kiedyś prawdziwą miłość…
Zatańczyć z Justinem Timberlakiem!
i….chciałabym jeszcze dostać zapasowe stopy do tańca.

13. Jakiej muzyki słuchasz i do jakiej muzyki uwielbiasz tańczyć?
Słucham wszystkiego. Uwielbiam Tracy Chapman, ale tez i Justina Timberlake (jak słyszę jego piosenki od razu chce mi się tańczyć). Ostatnio specjalnie dla mnie Maciej Pawłowski (dyrygent, kompozytor), jak powiedział, zainspirowany moim tańcem napisał parę utworów do których wymyśliłam układy. To jest niesamowite jak ta muzyka pasuje do moich ruchów. Nuty i ciało po prostu się rozumieją. Do tej muzyki zdecydowanie najlepiej mi się tańczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz